Kobiety są raczej zadowolone z dostępnych dla siebie metod zabezpieczania się przed ciążą. Mamy duży wybór i jesteśmy w stanie skorzystać zarówno z rozwiązań hormonalnych – jak i takich, które o wiele mniej oddziałują na nasze zdrowie. Obecnie panie mają dobry dostęp do antykoncepcji, a w celu jej uzyskania muszą w większości przypadków skonsultować się z lekarzem i wykonać dodatkowe badania. Wszystko to ma na celu zapewnienie kobiecie oczekiwanego rezultatu oraz bezpieczeństwa.
A jak w to wszystko wpisują się tabletki “dzień po”? Escapelle lub EllaOne to tabletki, które nie stanowią powszechnej formy antykoncepcji – można je raczej nazwać rozwiązaniem awaryjnym. W Polsce taka tabletka jest dostępna od kilku lat – aczkolwiek cały czas zmieniają się zasady jej otrzymania i podejście społeczeństwa do tego typu produktów. Warto więc wiedzieć, na czym to wszystko polega.
Działanie tabletki “dzień po” polega na tym, iż ma ona nie dopuścić do zapłodnienia. Jest przyjmowana w krótkim czasie po stosunku i zażywamy ją dlatego, że nie udało nam się dobrze zabezpieczyć przed ciążą. Czasami jest to wina wadliwej prezerwatywy lub tego, że kobieta zapomniała o przyjęciu jednej tabletki antykoncepcyjnej. W takiej sytuacji nie musimy od razu akceptować tego, że możemy zajść w ciążę – tabletka “dzień po” ma bardzo wysoką skuteczność i działa nawet do 120 godzin po współżyciu.
W celu jej otrzymania musimy najpierw wybrać się na konsultacje do lekarza – ale nie musi być to wcale ginekolog. Każdy lekarz posiada prawo wypisania nam takiej recepty. Potem wystarczy zrealizować receptę w aptece i dobrze zapoznać się z instrukcją korzystania z takiej tabletki.
Tabletka “dzień po” nie jest środkiem, który wywoła u nas silne bóle lub narazi nas na duże niebezpieczeństwo. Nie można oczywiście traktować jej w taki sam sposób, w jaki traktujemy witaminy – ale jest ona uznawana za bezpieczną. Ewentualne skutki uboczne pojawiają się tylko u niektórych pań i zwykle jest to ból brzucha oraz ogólne uczucie zmęczenia. Taki stan nie powinien utrzymywać się dłużej niż 5-7 dni.
Bardzo ważne jest to, aby zrozumieć, że tabletka “dzień po” nie może być naszym jedynym sposobem na zabezpieczanie się przed ciążą, po który sięgamy po każdym stosunku. Warto uświadomić sobie, że lekarze w końcu przestaną wypisywać nam takie recepty, jeśli będziemy nadużywać tego rozwiązania. Ma to być metoda awaryjna i trzeba to zaakceptować.
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.