Wraz z zaawansowaniem jaskry i coraz większą degeneracją nerwu wzrokowego, u wielu osób pojawiają się coraz silniejsze problemy z widzeniem, które mogą przybrać postać ślepoty. Techniki laserowe XXI wieku pozwalają wniknąć w wewnętrzne struktury oka, zeskanować tkanki, policzyć komórki a ostatecznie zestawić uzyskany wynik z normatywną bazą danych, to jest ze statystyczną normą. Jedną z pierwszych laserowych technik skaningowych w okulistyce, wciąż niezmiernie ważną w diagnostyce jaskry otwartego kąta, jest technika polarymetrii znana jako GDX. Na czym polega to badanie?
Badanie GDX służy ocenie rozwoju choroby, jaką jest jaskra, a dokładniej ocenie warstwy włókien nerwowych siatkówki. U osób chorych na jaskrę następuje degeneracja nerwu wzrokowego, a warstwa włókien nerwowych siatkówki ulega ścieńczeniu, a w końcu zupełnemu zanikowi.
Skanningowa polarymetria laserowa GDX umożliwia zbadanie grubości warstwy włókien nerwowych siatkówki w okolicy okołotarczowej i zobrazowanie rozkładu grubości tej warstwy, czyli innymi słowy umożliwia ustalenie skali i miejsc ubytków charakterystycznych czy to dla jaskry czy to dla innych chorób oczu – dowiadujemy się w rozmowie diagnostą GDX z Centrum Okulistycznego Jaskra z Warszawy, wysoko wyspecjalizowanej przychodni skupiającej się na profesjonalnej diagnostyce i leczeniu jaskry. Ważną cechą badania GDX jest możliwość automatycznego wykonania komputerowej analizy statystycznej, wskazującej na stopień ryzyka wystąpienia choroby, a także na śledzenie progresji zmian u danego pacjenta (możliwe tylko na oryginalnych aparatach firmy Zeiss oznaczonych GDX Pro). Badanie można przeprowadzić bez podawania kropli rozszerzających źrenice. Badanie trwa około pięciu minut i jest całkowicie bezbolesne.
Jak to działa? Zasada działania aparatu GDX opiera się na zjawisku polarymetrii, w której wynik obliczany jest na podstawie pomiaru opóźnienia jednej składowej emitowanego światła laserowego względem jego prostopadłej. Komputer analizuje stopień ewentualnego ubytku włókien nerwowych w różnych sektorach oka i prezentuje mapę, na której poszczególne sektory badanej warstwy oznaczone są kolorami wskazującymi na prawdopodobieństwo uszkodzenia. Warto podkreślić, że aparat GDX nie diagnozuje sam pacjenta. Diagnozę zawsze stawia lekarz w oparciu o uzyskane w tym badaniu wskaźniki prawdopodobieństwa, które dopiero w zestawieniu z wynikami innych badań pozwolą doświadczonemu lekarzowi na postawienie diagnozy jaskrowej.
Wskazaniem do wykonania badania GDX jest wykrycie wczesnych zmian jaskrowych, śledzenie ich progresji, choroby uszkadzające nerw wzrokowy, m.in guzy mózgu, zmiany niedokrwienne, zmiany pourazowe, cukrzyca i choroba Alzheimera. Jeżeli pacjent znajduje się w grupie ryzyka zachorowań na jaskrę, badanie należy wykonywać, co 6 do 8 miesięcy. Jeżeli nie ma czynników ryzyka zachorowania na jaskrę, wówczas badania GDX wykonujemy, co 12 miesięcy. O częstotliwości badań zawsze jednak decydować powinien lekarz prowadzący. Ograniczeniem diagnostycznej wartości tej metody jest duża rozpiętość prawidłowych wartości grubości warstwy włókien nerwowych siatkówki w okolicy okołotarczowej u osób zdrowych oraz nakładanie się na siebie wartości uzyskanych u osób chorych na jaskrę pierwotną otwartego kąta i osób zdrowych.
Aparaty GDX zostały wycofane z produkcji kilka lat temu, co oznacza, że w przyszłości nie będzie możliwe już wykonanie badań tą metodą. Dlatego niezależnie od wykonywania diagnostyki grubości włókien nerwowych przy użyciu badania GDX, już teraz warto budować równolegle historię przebiegu zmian chorobowych metodą OCT, która w przyszłości przejmie prawdopodobnie rolę obecnego badania GDX.
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.