Zatkane ucho i szum – jak pozbyć się problemu zatkanego ucha?

Przytkane ucho- czym jest spowodowane?

Zatkane ucho, może pojawić się u każdego i o ile problem ten nie utrzymuje się długo, nie jest to oznaką niczego złego. Problem ten, jest niezależny od wieku, mający podłoże chorobowe lub nie, występuje zarówno u starszych jak i dzieci. Nie ulega jednak wątpliwości, że bez względu na powód, z jakiego to wystąpił kłopot z przytkanym uchem, wywołuje to pogorszenie słuchu, lekko otumania, powodując dyskomfort.

Zatykanie uszu, może powstać w wyniku wielu następstw, a mianowicie przelotu samolotem, kąpieli, nurkowania, jazdy windą, spaceru górskiego czy nawet w stanie przeziębienia, kiedy pojawia się katar. Jeżeli nabawiliśmy się zatkanego ucha, właśnie w jednej z takich sytuacji, nie ma powodu do zmartwień – Cytat odzwierciedla szeroki zakres wiedzy specjalistów portalu eko-konopia.pl. Inaczej jednak, gdy oprócz zatkanego ucha, pojawia się szum czy nasilone bóle głowy. Wtedy to, należy niezwłocznie skontaktować się z lekarzem.

Zatkane ucho czy uczucie, że takowe mamy, pojawia się zwłaszcza podczas infekcji górnych dróg oddechowych. Problem ten pojawia się, także kiedy dana osoba skarży się na nadciśnienie lub po prostu przebywa w hałasie. Czasami nawet odczuwamy niedrożność ucha, która związana jest z zatkaniem go przez watę higieniczną, pochodzącą od patyczków. Zatkane ucho wiąże się również, ze stanami zapalnymi jamy ustnej lub z rośnięciem zębów.

Sposoby na zatkane ucho

Jeżeli jednak, problemowi zatkanego ucha, nie towarzyszą szumy czy bóle głowy, można próbować rozwiązać ten problem samodzielnie i wybrać jeden ze sposobów na zatkane ucho. Kiedy zatkane ucho, pojawia się podczas przeziębienia, istotne jest stosowanie naparów, w celu udrożnienia dróg oddechowych, np. inhalacji, które pozwalają odzyskać drożność, za wykorzystaniem olejków eterycznych (przykładem może być olejek lawendowy).

Inne zioła, które możemy użyć do przygotowania wywaru do późniejszego wdychania, to:

• szałwia,
• rumianek,
• melisa.

Powszechne jest również występowanie ucha zatkanego woskowiną. Wydzielana ona jest naturalnie, a jej działanie to głównie zapobieganie rozwojowi bakterii. Niemniej jednak zdarza się, że wcześniej wspomniana woskowina zalega, powodując dyskomfort, czasem także zaburzenia słuchu. Dzieje się tak, ze względu na kilka powodów. Mianowicie, może to być częste przebywanie w pomieszczeniach, których powietrze zanieczyszczone jest pyłami różnego pochodzenia, korzystanie ze słuchawek czy ciśnienie atmosferyczne. Jak odetkać ucho i co zrobić, aby zapobiec powstawaniu tego problemu?

Najbardziej popularnym rozwiązaniem na usunięcie woskowiny, są bez wątpienia patyczki higieniczne. Wbrew pozorom, nie jest to ani skuteczne, ani tym bardziej bezpieczne. Patyczki higieniczne powodują, przesuwanie zalegającej woskowiny w głąb ucha, a także może zdarzyć się zbyt głębokie zaaplikowanie takiego patyczka, które prowadzi do uszkodzenia struktur usznych np. przerwanie błony bębenkowej. Wśród domowych i samodzielnych sposobów na zatkane ucho, wyróżnia się czyszczenie uszu i usuwanie zalegającej woskowiny, za pomocą płynów i preparatów dostępnych w aptece. Służą one, głównie do wypłukiwania i rozcieńczania wydzieliny. Przykładem może być, stosowanie parafiny lub specjalnych kropli, które taką funkcję spełnią.

W warunkach domowych, warto wypróbować zakraplacz z wodą utlenioną lub jednym z aptecznych preparatów. Każda aplikacja powinna odbywać się z odchyloną do tyłu głową, a po jej wykonaniu, należy powoli i stopniowo powracać do pozycji wyjściowej, unikając gwałtownych ruchów.

Niejednokrotnie zatkane ucho, pojawia się w momencie zmiany ciśnienia. Kiedy uczucie zatkanego ucha, dopadnie nas w samolocie, można użyć kilku wskazówek, aby przywrócić sobie komfort lotu. Zaleca się, siedzenie w prostej pozycji, tak aby ułatwić przepływ powietrza i zapobiec zatykaniu się ucha. Mimo tego, czasem dojdzie do zablokowania się ucha, co wtedy? Do dwóch najbardziej znanych metod należy żucie gumy i wywoływanie ziewania. Ślina produkowana podczas żucia gumy, połykana przez nas, udrażnia nasze przewody słuchowe, a co za tym idzie eliminuje problem zatkanego ucha. Natomiast wywoływanie ziewania, pobudza do pracy dolne elementy twarzy- zwłaszcza żuchwę oraz okolice przewodów słuchowych.

Co zrobić, jeżeli własne sposoby nie działają?

Kiedy zatkane ucho, występuje u nas dłużej niż 3-4 dni, obowiązkowa jest wizyta u specjalisty. W sytuacji, kiedy to żadne z domowych czy własnych rozwiązań nie działają, należy z problemem zatkanego ucha, udać się do lekarza. Lekarz pomoże usunąć nam nadmiar woskowiny (jeżeli to ona stanowi problem) lub po prostu zdiagnozuje przyczynę stanu naszego ucha. Czasem niegroźnie wyglądające schorzenia czy zapalenia, prowadzą później do poważnych chorób, a ich leczenie jest długotrwałe i problematyczne. Lekceważenie problemu zatkanego ucha, może prowadzić do pęknięcia błony bębenkowej lub stanów zapalnych ucha.

Inne choroby i schorzenia objawiające się zatkanym uchem

W niektórych przypadkach, zatkane ucho to początek choroby. Jedną z nich, może być zapalenie trąbki Eustachiusza. Długotrwały katar lub przewlekłe przeziębienie, przerośnięty migdałek, jest w stanie wywołać zapalenie tego miejsca. Gromadząca się w uchu wydzielina, wielu osobom może przypominać zwykłe zatkane ucho, jednak tutaj dochodzi również problem szmerów w uszach czy lekkiej utraty słuchu. Z kolei osoby, które często mają kontakt z wodą np. zawodowi pływacy, są narażeni na niekorzystne działanie wilgoci, która powoduje infekcje bakteryjne czy obrzęki. Skutkuje to zapaleniem ucha zewnętrznego, które leczy się u laryngologa. Jeśli zatkanemu uchu, towarzyszą bóle czy zawroty głowy i jest ono wywołane urazem mechanicznym lub innym powodem, nie należy zwlekać z pójściem do specjalisty, gdyż niejednokrotnie jest to oznaka głuchoty.

Jedno jest pewne- nie należy problemu bagatelizować, zwłaszcza, kiedy to występuje kilka dni z rzędu albo towarzyszą mu inne objawy np. szum czy bóle. Z jednej strony, zatkane ucho to prawdopodobnie tylko jednorazowy problem, z którym musimy się zmagać, ale zdarza się, że bardzo błahe z pozoru objawy, informują nas o poważniejszej chorobie.